"Zakaz samochodów z silnikiem diesla czy benzynowym nie znajduje się obecnie w agendzie rządu federalnego" - powiedziała Demmer.
Demmer przypomniała, że kanclerz Angela Merkel wielokrotnie ostrzegała przed "demonizowaniem" silników na ropę, gdyż ze względu na mniejszą emisję CO2 są one bardziej przyjazne dla klimatu niż silniki benzynowe.
Zastępczyni rzecznika rządu zapewniła, że rząd poszukuje alternatywy dla silników spalinowych, czego przejawem jest wspieranie samochodów elektrycznych.
Obecny na konferencji prasowej rzecznik ministerstwa transportu określił stanowisko brytyjskie mianem "pozbawionego wyobraźni". Klimat nie skorzysta na tym, że po ulicach będą jeździły pojazdy na prąd uzyskiwany z węgla brunatnego - zauważył.
2 sierpnia w Berlinie odbędzie się zorganizowane przez ministerstwo transportu spotkanie przedstawicieli władz centralnych i lokalnych z przedstawicielami koncernów motoryzacyjnych. Tematem rozmów będą metody zmniejszenia przez producentów samochodów z silnikiem diesla emisji szkodliwych substancji.