Gość podkreślił, że inaczej niż w poprzednich kryzysach, banki stanowią istotny element wsparcia gospodarki. - To jest kryzys, który u źródła jest zdrowotny, ale ma daleko idące skutki finansowe związane z zamrożeniem gospodarki - mówił Lusztyn.
- Banki mają do odegrania ogromną rolę jako kanał dystrybucji środków publicznych. Współpracujemy z PFR i BGK w programach pomocowych. Do tej pory w ramach tarczy finansowej PFR przekazał prawie 8 mld zł dla ok. 40 tys. firm zatrudniających prawie 400 tys. osób. Z czego 10 proc. zostało przekazane przez Bank Pekao S.A. Z BGK współpracujemy w ramach linii portfelowej Funduszu Gwarancji Płynnościowych. Tam limit przeznaczony dla Pekao wynosi 15 mld zł - wyliczał gość.
Zaznaczył, że rola Pekao w tym kryzysie jest taka, jak każdego innego banku komercyjnego, bez względu na strukturę własnościową.
- Najważniejsze dla polskiego sektora bankowego jest to, żeby w maksymalnie dobry sposób współdziałać z organami państwa w dystrybucji środków pomocowych - mówił Lusztyn.