Banderas reklamuje kredyty gotówkowe BZ WBK

Jutro startuje najnowsza telewizyjna kampania reklamowa BZ WBK, z udziałem hiszpańskiego aktora Antonio Banderasa. Hollywoodzki gwiazdor reklamuje kredyt gotówkowy

Publikacja: 24.03.2011 12:58

Banderas reklamuje kredyty gotówkowe BZ WBK

Foto: materiały prasowe

rp.pl

- Wybraliśmy Banderasa ze względu na pozytywny wizerunek. Jest dynamiczny, a jednocześnie sympatyczny i bardzo dobrze kojarzony z rolami w filmach "Zorro" czy "Desperado" - mówi Jędrzej Marciniak, szef marketingu w BZ WBK. Ujawnił, że bank brał pod uwagę zatrudnienie w reklamie m.in. Georga Clooneya, Catherinę Zeta Jones, Lucy Liu. Harrisona Forda. Marciniak zapewnił, że zatrudnienie hiszpańskiego aktora nie ma związku z tym, że nowym inwestorem BZ WBK jest hiszpański Santander, a poza tym nie planowany jest rebranding banku.

Przedstawiciele BZ WBK poinformowali, że liczą na to, że sprzedaż kredytów gotówkowych w tym roku będzie o 35 proc. wyższa niż w ubiegłym roku. Nie podano jednak kwoty udzielonych kredytów w 2010 roku. Portfel kredytów gotówkowych na koniec 2010 roku wynosił ponad 3,14 mld zł.

Od połowy maja ruszy kolejna część kampanii reklamowej banku, w którym Antonio Banderas będzie promował kredyty dla małych i średnich przedsiębiorstw.

Banderas jest kolejną międzynarodową gwiazdą reklamującą BZ WBK.

Wcześniej w kampaniach promujących produkty banku wystąpili m.in. John Cleese, Danny de Vito, Gerard Depardieu.

Kampanie były skuteczne. Ubiegłoroczne reklamy kont osobistych z udziałem Depardieu przyniosły efekt w postaci 144 tys. nowo otwartych rachunków w okresie 3 miesięcy.

Banki coraz częściej sięgają po znane twarze. Grupę ING od lat reklamuje znany polski aktor Marek Konrat, a ostatnio w reklamówkach banku pojawiły się takie postacie jak Andrzej Blikle i Garri Kasparow. PKO Bank Polski zdecydował się na spółpracę ze znanym komikiem Szymonem Majewskim. Jest on twarzą nowej oferty kont osobistych, ale o kampanii reklamowej jest głośno także ze względu na gażę jaką zainkasuje Majewski. Dziennik "Puls Biznesu" podał, że za dwuletni kontrakt dostanie on ponad 3 mln zł.

Elżbieta Anders z biura prasowego banku wyjaśnia, że kontrakt jest elementem przemyślanej strategii marketingowej, opartej na długofalowej współpracy. - Umowa jest jednakże uzależniona od efektów kampanii prowadzonych w 2011 roku. Jeśli ich wyniki będą satysfakcjonujące, bank będzie kontynuować współpracę z artystą - dodaje Anders. Jednocześnie powołuje się na badania, których wynika, że zatrudnianie celebrytów w reklamie podnosi ich skuteczność aż do 20 proc.