W lutym rzecznik generalny Trybunału zaproponował rozstrzygnięcie, zgodnie z którym po uznaniu umowy kredytu hipotecznego za nieważną ze względu na nieuczciwe warunki konsumenci mogą dochodzić względem banków roszczeń wykraczających poza zwrot świadczeń pieniężnych. Banki nie mają tego prawa.
"KNF alarmował, że skutki opinii TSUE, która polega na tym, że bank musi zwrócić wszystko co otrzymał i jeszcze zapłacić odsetki od tego, co wcześniej było wpłacone jako spłaty, oznaczałoby kilkadziesiąt miliardów strat - co najmniej - dla sektora bankowego - powiedział Paweł Borys w rozmowie w radiu RMF FM.