Wiadomość, że rosyjscy kupujący będą wkrótce musieli samodzielnie zainstalować krajową przeglądarkę lub certyfikaty główne ministerstwa rozwoju cyfrowego, pojawia się przy zakupach w wielu największych w sklepach internetowych Rosji. Certyfikat wydany Sbierbankowi na takie usługi w sieci wygasa 15 lutego. Eksperci uważają, że sklepy mogą zareagować na problemy banku zmianą agenta rozliczeniowego lub przeniesieniem płatności.
„Kommersant” znalazł na stronie Sbierbanku służącej do wprowadzania danych kart bankowych ostrzeżenie, że „do stabilnego działania wkrótce będą wymagane certyfikaty Ministerstwa Rozwoju Cyfrowego”. Ta strona jest wyświetlana podczas płacenia za zamówienie w sklepach internetowych i serwisach korzystających z usługi pobierania online z banku.