Aktualizacja: 16.02.2025 15:49 Publikacja: 29.11.2022 03:00
Foto: Adobe Stock
Jeden z największych banków w Polsce, mBank, pochwalił się ostatnio, że rezerwy na ryzyko związane w kredytami w CHF przekroczyły na koniec III kwartału już 50 proc. portfela tych kredytów. Jeszcze rok wcześniej było to jedynie 17 proc.
Z naszej analizy wynika, że wszyscy kredytodawcy podnoszą poziom zabezpieczeń na wypadek przegranych spraw sądowych lub wzrostu kosztów ugód z tzw. frankowiczami. Łącznie zaś dla największych banków notowanych na giełdzie poziom pokrycia rezerwami portfela frankowego to już 42 proc. wobec 28 proc. na koniec 2021 r. – analizuje Kamil Stolarski, analityk w Santander Biuro Maklerskie.
Commerzbank zapowiedział drastyczne oszczędności. Pracę ma stracić 3900 osób – z czego ogromna większość w Niemczech. W Polsce pracownicy mBanku nie muszą obawiać się o swoje miejsca pracy.
Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej wyda w czwartek pierwszy werdykt w sprawie ewentualnego unieważnienia kosztów polskiego kredytu konsumenckiego. Na wyrok z zapartym tchem czekają kredytobiorcy i banki. Pierwszy wyrok mają już Słowacy.
Rezerwy złota w rosyjskich bankach są najniższe od czterech lat. Gwałtownie spadły pod koniec ubiegłego roku do 38,1 tony. Tymczasem obywatele Rosji kupili w minionym roku 25 razy więcej złota aniżeli bank centralny.
Jest miejsce i potrzeba, a nawet konieczność, stopniowego dostosowania nominalnych stóp procentowych NBP, w skali do 100 pb w trakcie roku – mówi Piotr Bujak, główny ekonomista PKO BP.
Zwiększyliśmy transparentność związaną z planowaniem i wykorzystaniem środków z funduszy. Być może dojdzie do pewnej konsolidacji – mówi Mirosław Czekaj, prezes Banku Gospodarstwa Krajowego.
Kolejny mocny dzień w wykonaniu złotego. Dolar jest już poniżej 4 zł, a euro zbliża się do poziomu 4,15 zł.
Złoty pozostaje silny, ale chwilo jego ruch został zatrzymany. Rynek czeka na dane makroekonomiczne i informacje dotyczące Ukrainy.
W czwartek wieczorem doszło do niecodziennej sytuacji na giełdzie w Moskwie. Parkiet najpierw zawiesił targi, a godzinę później poinformował, że po konsultacjach z uczestnikami rynku zapadła decyzja o niewznawianiu handlu w sesji wieczornej. To efekt wypowiedzi Donalda Trumpa po jego telefonie na Kreml.
Dzwoniąc do poszukiwanego międzynarodowym listem gończym Władimira Putina Donald Trump zrobił ogromną przysługę rosyjskim koncernom i bankom. Ich wartość na giełdzie w Moskwie wzrosła w kilka godzin o 2,2 mld dolarów. Umacnia się też rubel.
Złoty w środę złapał lekką zadyszkę, ale nie oznacza to jednocześnie, że ma on problemy. Inwestorzy rozgrywają bowiem wątek pokoju na Ukrainie.
Złoty pozostaje silny. Euro jest coraz bliżej poziomu 4,15 zł, a dolar może spaść poniżej 4 zł. Skąd ten ruch?
Klient, który stracił 50 tys. euro, złożył wniosek o upadłość Cinkciarza. Sąd potraktował sprawę poważnie, prokuratura zaś udostępniła poszkodowanym informacje o saldach kont spółki.
Gospodarcze plany rządu przedstawione przez premiera Donalda Tuska zrobiły pozytywne wrażenie na inwestorach, umacniając krajową walutę.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas