W czasie wtorkowego posiedzenia rady nadzorczej PKO Banku Polskiego do dymisji podała się jego dotychczasowa szefowa Iwona Duda.
Kandydaci z buławami
Wśród jej potencjalnych następców nieoficjalnie wymieniano wiceprezesów PKO BP Maksa Kraczkowskiego oraz Marcina Eckerta. Kraczkowski, zanim przyszedł do banku, był m.in. posłem Prawa i Sprawiedliwości i szefem sejmowej Komisji Gospodarki. W PKO BP nadzoruje obszar rynku detalicznego i bankowości międzynarodowej. Z kolei Eckert odpowiada za bankowość korporacyjną i inwestycyjną. Wcześniej związany był z grupą PZU, w której od 2017 r. sprawował funkcję dyrektora zarządzającego ds. korporacyjnych. W latach 2019–2021 był członkiem zarządu PZU oraz PZU Życie. Wcześniej zasiadał w radach nadzorczych Alior Banku i Banku Pekao. Obecnie jest też przewodniczącym rady nadzorczej Totalizatora Sportowego.
– Obaj mieli chrapkę na to stanowisko. Od mniej więcej roku nosili buławy w plecakach – usłyszeliśmy od osoby zbliżonej do kierownictwa banku. W wyścigu do fotela jego prezesa zdystansował ich jednak Paweł Gruza.
Czytaj więcej
Nowa wersja tego samego rachunku bankowego może być bardziej atrakcyjna dla klientów niż ta, któr...