Aktualizacja: 04.08.2017 14:30 Publikacja: 04.08.2017 14:09
Foto: 123rf.com
Konflikt wokół Stowarzyszenia Banków Rosji (SBR) narasta. Kolejne siedem dużych banków ogłosiło, że wychodzi z organizacji. Wcześniej zrobiły to największe: Sbierbnak, VTB, VTB24, Alfa-bank (największy prywatny), Gazprombank, Rossielchozbank, Otkrycie i Binbank.
Oficjalnie przyczyną takiej manifestacji jest niezadowolenia banków z polityki prowadzonej przez szefa organizacji Weregina Tosuniana, w szczególności z tempa i sposobów reformowania sektora. Bankierzy poprosili Tosuniana o dobrowolną rezygnację ze stanowiska. Ten się nie zgodził, argumentując, że są na to procedury i terminy. Wobec tego banki zaczęły opuszczać stowarzyszenie.
Commerzbank zapowiedział drastyczne oszczędności. Pracę ma stracić 3900 osób – z czego ogromna większość w Niemczech. W Polsce pracownicy mBanku nie muszą obawiać się o swoje miejsca pracy.
Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej wyda w czwartek pierwszy werdykt w sprawie ewentualnego unieważnienia kosztów polskiego kredytu konsumenckiego. Na wyrok z zapartym tchem czekają kredytobiorcy i banki. Pierwszy wyrok mają już Słowacy.
Rezerwy złota w rosyjskich bankach są najniższe od czterech lat. Gwałtownie spadły pod koniec ubiegłego roku do 38,1 tony. Tymczasem obywatele Rosji kupili w minionym roku 25 razy więcej złota aniżeli bank centralny.
Jest miejsce i potrzeba, a nawet konieczność, stopniowego dostosowania nominalnych stóp procentowych NBP, w skali do 100 pb w trakcie roku – mówi Piotr Bujak, główny ekonomista PKO BP.
Zwiększyliśmy transparentność związaną z planowaniem i wykorzystaniem środków z funduszy. Być może dojdzie do pewnej konsolidacji – mówi Mirosław Czekaj, prezes Banku Gospodarstwa Krajowego.
Commerzbank zapowiedział drastyczne oszczędności. Pracę ma stracić 3900 osób – z czego ogromna większość w Niemczech. W Polsce pracownicy mBanku nie muszą obawiać się o swoje miejsca pracy.
Istotny krok w kierunku poprawy ochrony praw konsumentów. Przecięcie wątpliwości, że błędy wynikające z umowy skutkujące pozbawianiem banku prawa do odsetek i prowizji są sankcją proporcjonalną - tak prawnicy komentują czwartkowy wyrok TSUE dotyczący sankcji kredytu darmowego.
W razie niewykonania obowiązku informacyjnego bank (lub pożyczkodawca) może zostać pozbawiony prawa do odsetek. Może tak być nawet wtedy, gdy indywidualna waga naruszenia tego obowiązku i jego konsekwencje dla konsumenta będą się różnić w zależności od przypadku - to sedno czwartkowego wyroku Trybunału Sprawiedliwości UE w pierwszej polskiej sprawie dotyczącej „darmowego” kredytu.
Skutki nadmiernej deregulacji finansów po 1979 r. poznaliśmy w czasie globalnego kryzysu finansowego z lat 2007–2008. Skutki deregulacji pozwalającej bankom na zwiększenie zaangażowania w kryptobiznes dopiero poznamy.
Nawet o 250 mld zł urosła łączna wartość nadwyżek gospodarstw domowych ulokowanych w bankach czy obligacjach skarbowych w minionym roku. To rekord. Jednak wiele wskazuje na to, że oszczędzanie zaczęło się nam trochę nudzić.
Zwiększyliśmy transparentność związaną z planowaniem i wykorzystaniem środków z funduszy. Być może dojdzie do pewnej konsolidacji – mówi Mirosław Czekaj, prezes Banku Gospodarstwa Krajowego.
Niedawny wyrok Sądu Okręgowego w Suwałkach jest bodaj pierwszym, który podważa wskaźnik WIBOR. Pojawiły się głosy, że zapoczątkuje on falę pozwów „złotówkowiczów”. Jednak ze względu na merytoryczne słabości wątpliwe jest, aby utrzymał się w drugiej instancji - oceniają Bartłomiej Ślażyński i Bartłomiej Rybicki.
Sąd stwierdził, że decyzja Bankowego Funduszu Gwarancyjnego jest wadliwa. Dlaczego ws. Getin Noble Banku zapadł taki wyrok? Co oznacza i jakie może mieć konsekwencje dla frankowiczów - wyjaśnia mec. Damian Nartowski.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas