Dzisiaj przed południem indeks Millennium i mBank, najbardziej eksponowane na kredyty frankowe banki (oprócz Getin Noble’a mającego cały szereg problemów), zyskują odpowiednio 5,7 proc. i 6,1 proc. PKO BP i Santander, mające wyraźnie mniej tych kredytów, lekko tracą, podobnie jak cały indeks WIG-banki, który zniżkuje o 0,4 proc.
Inwestorzy bankowi odebrali zatem z umiarkowanym optymizmem wczorajszą decyzję 28 sędziów Izby Cywilnej Sądu Najwyższego. Wczoraj późnym wieczorem zdecydowali o odroczeniu wydania uchwały w sprawie sześciu frankowych pytań prawnych postawionych przez pierwszą prezes Małgorzatę Manowską. Nowego terminu nie wyznaczyli. Skierowali wnioski o opinię do Komisji Nadzoru Finansowego, Narodowego Banku Polskiego, Rzecznika Finansowego (ale nie do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów), Rzecznika Praw Obywatelskich a nawet Rzecznika Praw Dziecka (mają na jej wydanie 30 dni, ale sędziowie będą później prowadzić analizę, więc sprawa może się mocno przeciągnąć).