Należał do środowiska, dla którego góry były schronieniem i rekompensatą za to, co czekało na dole – urodzonego 100 lat temu socjologa, pisarza, taternika Andrzeja Ziemilskiego wspomina pisarka i reporterka.
Masz aktywną subskrypcję? Zaloguj się lub wypróbuj za darmo wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas