Z praworządnością w szkołach najlepiej nie jest. A jakby się przyjrzeć szkolnym statutom, to niejednemu je czytającemu włos na głowie stanąłby dęba: postanowienia naruszające konstytucję i ustawy, przepisane rozporządzenia.
Masz aktywną subskrypcję? Zaloguj się lub wypróbuj za darmo wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas