Robert Fabricant

User friendly. Jak niewidoczne zasady projektowania zmieniają nasze życie, pracę i rozrywkę

Samochód przejął kontrolę. Inżynier puścił kierownicę, położył dłonie na kolanach i uśmiechnął się życzliwie, jak gdyby samym wyrazem twarzy mówiąc: „Zdążyłem się przyzwyczaić do tego, że w tym momencie ludzie piszczą z wrażenia". I muszę przyznać, że jak na zawołanie wyrwał mi się radosny okrzyk.