Wimbledon i Superbowl na koniach: Argentyna kocha polo tak, jak piłkę nożną
Polo bywa nazywane grą królów i milionerów. Nie w Argentynie. Choć na turniejach w tym kraju, jak na całym świecie, dominują śnIeżnobiałe spodnie, kapelusze i szampan, to Argentyńczycy traktują ten sport z taką samą miłością jak futbol. Polo to dla nich przede wszystkim element życia, tak jak miłość do konI, z którą sIę rodzą.