Czy w dobie wciąż niestabilnej sytuacji epidemiologicznej, a także galopującej inflacji małe i średnie przedsiębiorstwa mogą sobie pozwolić na rozbudowane działania public relations?
Czy w dobie powszechnych cięć kosztów, niepewnej jesieni, a także potencjalnego powrotu obostrzeń sanitarnych inwestowanie w komunikację w ramach organizacji ma jeszcze jakikolwiek sens?