Warszawa i Kijów oddalają się od siebie. Wzajemne stosunki elit politycznych obu krajów są coraz gorsze. To, co najbardziej je różni, to polityka historyczna. A szkoda, bo więcej oba kraje łączy, niż dzieli.
Masz aktywną subskrypcję? Zaloguj się lub wypróbuj za darmo wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas