Grzegorz Kołodko sugeruje, aby pewna wszechwładna instytucja odgórnie decydowała, jakie zróżnicowanie dochodów jest słuszne, jaki wzrost gospodarczy jest na miarę możliwości danego kraju.
Masz aktywną subskrypcję? Zaloguj się lub wypróbuj za darmo wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas