Doraźne zabiegi legislacyjne nie zapobiegną nierejestrowanemu zatrudnianiu pracowników, ani nie ułatwią inspektorom pracy zwalczania tego patologicznego zjawiska.
Zamiast wprowadzać kolejną instytucję, która ma być straszakiem dla nieuczciwych przedsiębiorców, może lepiej pomyśleć o innych rozwiązaniach – pisze sędzia Sebastian Kowalski.