Minister Zalewska powtarza błędy minionego półwiecza. Z jedną różnicą: poprzednim reformatorom polskiej szkoły zarzucić można, że próbowali uszczęśliwiać ludzi na siłę, a obecni – na odwrót – starają się ich unieszczęśliwić za ich zgodą – pisze socjolog Przemysław Sadura.