Frankowicze: abuzywność nie jest jedyną podstawą do kwestionowania kredytów frankowych
W artykule „Frankowicze wygrywają z bankami” w „Rzeczpospolitej” z 17 września postawiono kilka tez, z którymi nie sposób się zgodzić. Autor twierdzi mianowicie, że większość korzystnych dla kredytobiorców wyroków opiera się na przywołaniu niedozwolonych postanowień umownych, które zostały wpisane do rejestru prowadzonego przez UOKiK. W związku z faktem, że przepisy regulujące działanie rejestru przewidują jego obowiązywanie jedynie do 2025 r., autor dochodzi do przekonania, że wykazanie wadliwości umowy kredytu powiązanego z walutą obcą po tej dacie będzie znacznie utrudnione.