Tęskniłem za ludową grozą w polskiej literaturze, która byłaby naprawdę groźna, a nie śmieszna.
Czytam i cenię autorów, których fascynacje nie zawsze podzielam. Ważniejsze są dla mnie porządny research i wdzięk opowieści.
Powieściopisarz Radosław Rak poleca w "Plusie Minusie".
Masz aktywną subskrypcję? Zaloguj się lub wypróbuj za darmo wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas