Woody Allen. To tylko obrazki – ale jakie!
Widziałem wszystko, co wyszło z Hollywood. Każdy film, każdy obraz klasy B. Wiedziałem, kto jest na ekranie, rozpoznawałem tych ludzi, znałem aktorów drugoplanowych, aktorów charakterystycznych, rozpoznawałem muzykę, bo znałem wszystkie popularne utwory.