Korzystanie przez pracownika z nowych uprawnień wprowadzonych do kodeksu pracy nie może stanowić powodu rozwiązania umowy o pracę. W razie sporu, to na pracodawcy będzie spoczywał ciężar dowodu, że miał inne uzasadnienie.
Jeśli o przejście na pracę z domu stara się pracownik należący do grupy, wobec której firmowe przepisy wykluczyły możliwość świadczenia pracy w tej formie, pracodawca mu odmówi.
Pracodawca będzie mógł odmówić przejścia na pracę zdalną m.in. pracownicy w ciąży, gdy wykonywanie obowiązków w ten sposób nie jest możliwe ze względu na organizację pracy lub jej rodzaj. Projektowane przepisy nie precyzują jednak, jak należy rozumieć te pojęcia.
Jeżeli pracownik utracił zdolność do wykonywania dotychczasowych obowiązków w sposób uniemożliwiający dalszą pracę na zajmowanym stanowisku, pracodawca powinien go, w miarę możliwości, przesunąć na inne stanowisko.
Zawarta w porozumieniu stron o rozwiązaniu umowy o pracę klauzula, która przewiduje zrzeczenie się przez pracownika roszczeń ze stosunku pracy, może być uznana za nieskuteczną w części dotyczącej wynagrodzenia.
Przy pracy zdalnej warto rzetelnie prowadzić ewidencję czasu pracy i uregulować zasady podejmowania pracy nadliczbowej. Może to ochronić firmę przed zasądzeniem pracownikowi płacy za nadgodziny, których nie było.