Zamiast bezdusznych blokowisk – budynki jak donice

Odnawialne źródła energii muszą napędzać miasta przyszłości, a nie tylko pojedyncze nowoczesne obiekty.

Publikacja: 18.03.2020 00:15

Największą bolączką dzisiejszych miast jest za mało zieleni. Tak uważa Agnieszka Szczepaniak, architekt i dyrektor w pracowni AP Szczepaniak. – Miasta stały się betonowymi pustyniami – mówi. Konsekwencje? Przegrzewanie, zanieczyszczenie, brak naturalnej retencji. – W przyszłości powinniśmy powrócić do natury zarówno w skali urbanistyki obszarów miejskich (więcej terenów zielonych), jak i pojedynczych budynków. Chodzi o zielone dachy, rośliny we wnętrzach – wyjaśnia Agnieszka Szczepaniak. Jej zdaniem miasta przyszłości powinny się opierać na założeniach urbanistyki wielofunkcyjnej – tzw. mixed use. – Budujmy w górę, nie wszerz – apeluje. – Plusy to mniejsze koszty utrzymania miast i minimalizacja infrastruktury komunikacyjnej.

Marek Frania, architekt z biura Arch-Deco, ocenia, że miasta zmierzają dziś ku zatraceniu w chaosie przestrzennym, kryzysie ekologicznym i energetycznym. Ogromną rolę do odegrania mają więc planiści i architekci. – Miasta powinny się rozwijać wielotorowo i równomiernie we wszystkich aspektach. Dogęszczaniu zabudowy powinno towarzyszyć usprawnianie transportu, rozrost terenów zielonych – przyznaje. – W nowo projektowanych budynkach bardzo istotna będzie gospodarka energią i wodą. Wkrótce oszczędzanie i odzyskiwanie energii może nie wystarczyć, dlatego budynki, korzystając z odnawialnych źródeł, powinny ją produkować. Stawiamy na odzyskiwanie wody, ciepła, a w obliczu zmian klimatycznych na przeciwdziałanie przegrzewaniu się pomieszczeń. Dbamy o odpowiednią jakość i zapewnienie zdrowej cyrkulacji powietrza – podkreśla.

Marek Frania uważa, że przeciwdziałając zabetonowywaniu miast, nowo powstające budynki powinny być „donicami". – Obsadzone drzewami i szklarniami dachy i elewacje to nasza szansa na uratowanie środowiska miast – ocenia. – Kolejnym problemem jest ogrom transportu. Trzeba usprawnić transport zbiorowy. Eksperci zwracają też uwagę na big data, czyli wykorzystywanie informacji w celu ułatwienia codziennego życia. – Zastosowanie drukarek przemysłowych 3D, które dziś są nową technologią, ułatwi i usprawni sektor budowlany – zauważa Agnieszka Szczepaniak. Mówi też o konieczności zmiany podejścia w planowaniu urbanistycznym w kierunku m.in. farm (elektrowni) fotowoltaicznych. – Odnawialne źródła energii muszą napędzać miasta przyszłości, a nie tylko pojedyncze nowoczesne obiekty – ocenia.

Wiesława Martyńska-Ostrowska i Łukasz Plata z pracowni WMO Architekci uważają, że w miastach przyszłości prawdopodobnie nastąpi wymiana systemów transportu ludzi i towarów, które w obecnej formie są już nieefektywne.

– XX w. zmienił oblicze miast na całym globie. Na ich zrównoważony rozwój lub zmianę myślenia o urbanistyce wpłynie również ocieplenie klimatu. Efektem zagęszczenia zabudowy może być rozpowszechnienie się proekologicznych rozwiązań – zielonych dachów – mówi Wiesława Martyńska-Ostrowska. – W pewnym stopniu rekompensują one zatłoczone i zabetonowane przestrzenie.

A Łukasz Plata zauważa, że dynamiczny wzrost oddawanych do użytku mieszkań przekłada się na zagęszczenie tkanki miejskiej. – W atrakcyjnych lokalizacjach ceny gruntów rosną. Ziemi zaczyna brakować, co przekłada się na wzrost cen mieszkań. – Z pewnością popularne staną się wyższe, wypełnione zielenią budynki chociażby z ogrodami na dachach. Takie rozwiązania są już wdrażane. My zaproponowaliśmy je w Star Tower w gdańskiej Letnicy.

Analizy Rzeczpospolitej
Polska na celowniku najemców
Analizy Rzeczpospolitej
Transport i magazyny przeładowane problemami finansowymi
Analizy Rzeczpospolitej
Wielkie pudła? Współczesne magazyny to coś więcej
Analizy Rzeczpospolitej
Inwestorzy garną się nad Wisłę
Analizy Rzeczpospolitej
Na tle kondycji finansowej całego sektora TSL branża logistyczna wypada nieźle