Aktualizacja: 26.05.2020 21:10 Publikacja: 26.05.2020 21:10
Foto: Fot./BMW
Epidemia zmieniła nasz sposób przemieszczania się – traci komunikacja zbiorowa, a zyskują inne formy transportu. A auto wydaje się najbezpieczniejsze pod względem ochrony przed potencjalnym zakażeniem koronawirusem.
– Może to powodować, że popyt na car-sharing będzie większy i będziemy chcieli się przenosić z komunikacji miejskiej do samochodów. To może być bardzo korzystne dla branży car-sharingu. Poziom bezpieczeństwa w transporcie publicznym a samochodzie to dwa przeciwne bieguny. Zwłaszcza jeśli będziemy udostępniać samochód nie tylko na minuty, ale i na dni, tygodnie – potwierdza Paweł Błaszczak, prezes 4mobility.
70 proc. liderów jest zdania, że nowa rola działów HR polega na uwolnieniu w pełni ludzkiego potencjału. Sprzymi...
Już 92 proc. profesjonalistów HR wspiera się narzędziami automatyzującymi ich pracę, a ponad połowa wykorzystuje...
Czy ESG może przyczynić się do pozyskania wartościowych pracowników oraz zwiększenia zaangażowania już zatrudnio...
Firmy, które chcą korzystać z nowych technologii w HR, mają coraz większy wybór krajowych rozwiązań wpisujących...
Gospodarka to układ naczyń połączonych. Jeśli cokolwiek dzieje się w jednym obszarze, ma także znaczenie gdzie i...
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas