Ubiegły rok, jeszcze niedotknięty przez pandemię, branża zakończyła dobrze. – Nie miała jakichś rekordowych wyników, ale rynek był stabilny – zapewnia Jan Grzegorz Prądzyński, prezes Polskiej Izby Ubezpieczeń. Przyjrzeliśmy się bliżej wynikom branży w 2019 r.
Składki i odszkodowania
Ogółem wartość zebranych składek ubezpieczeniowych w 2019 r. wyniosła 63,83 mld zł, z czego ubezpieczenia na życie stanowiły ponad 33 proc., czyli 21,3 mld zł, a ubezpieczenia majątkowe około 67 proc., czyli 42,6 mld zł. To więcej niż rok wcześniej. W 2018 r. łączna wartość zebranych składek sięgnęła 62,2 mld zł. Składki z ubezpieczeń na życie były nieco wyższe niż w 2019 r. – 21,7 mld zł. Składki zebrane z ubezpieczeń majątkowych były jednak wyraźnie niższe niż przed rokiem – 40,5 mld zł.
Jeśli przyjrzeć się bliżej składce przypisanej brutto z ubezpieczeń na życie (wspomniane 21,3 mld zł), to 6,3 mld zł z tego przypada na polisy wypadkowe, 7,9 mld zł na ubezpieczenia na życie, 6,8 mld zł na związane z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym, 0,14 mld zł na rentowe i 0,11 mld zł na posagowe.
Z 42,6 mld zł składki zebranej w ramach ubezpieczeń majątkowych 14,9 mld zł przypada na OC komunikacyjne, a 8,7 mld zł to autocasco samochodowe. Dalej: ubezpieczenia rzeczowe – 7,2 mld zł, finansowe – 2 mld zł, reasekuracja czynna – 2,9 mld zł, pozostałe osobowe – 2,7 mld zł, OC ogólne – 2,4 mld zł, M.A.T. (Marine, Aviation and Transport) – 0,5 mld zł i pozostałe – 1,3 mld zł. Na ubezpieczenia majątkowe, bez komunikacyjnych przypadło 19 mld zł składki.
Łączna wartość wypłaconych przez ubezpieczycieli odszkodowań i świadczeń wyniosła w 2019 r. 41,9 mld zł. To nieco więcej niż rok wcześniej, gdy było to 41,7 mld zł. W ramach ubezpieczeń na życie zakłady ubezpieczeniowe wypłaciły 18,6 mld zł. 5,8 mld zł z tego przypada na polisy życiowe, 2,7 mld zł na wypadkowe, 9,9 mld zł na związane z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym oraz po 0,1 mld zł na rentowe i posagowe.