Ponad 70 proc. wartości auta powstaje u dostawców części. Każdy koncern ma „własnego" dostawcę: dla marek niemieckich są to przede wszystkim Bosch, Continental i ZF, dla francuskich Valeo, Toyota korzysta w wielu wypadkach z komponentów Denso, a General Motors blisko współpracuje z Delphi. Własną grupę dostawców rozwinął Hyundai.
Taka symbioza jest konieczna, bo innowacje pomagają koncernom samochodowym zbudować swój wizerunek oraz zdobyć rynek. Tymczasem wiele z wynalazków, jak np. ABS, ESP, reflektory diodowe i laserowe, powstało najpierw w laboratoriach dostawców, a koncerny samochodowe jedynie dostosowały je do swoich potrzeb.