W walsartanie znaleziono toksyczny związek chemiczny bardzo niebezpieczny dla wątroby. Miliony tabletek na nadciśnienie muszą zostać wycofane z aptek w trybie natychmiastowym. Szacuje się, że nawet 800 tysięcy Polaków przyjmujących leki z walsartanem powinno jak bezzwłocznie udać się do lekarza po zmianę leków.
- Powodowanie zagrożenia życia lub zdrowia choćby dla jednego, kilku czy jakiejkolwiek innej liczby pacjentów rodzi konieczność nadania niniejszej decyzji rygoru natychmiastowej wykonalności. Zagrożenie to może być spowodowane obecnością zanieczyszczenia N-nitrozodimetyloaminy (NDMA) w substancji czynnej znajdującej się w składzie produktu leczniczego, co może mieć wpływ na zdrowie i życie ludzi - pisze GIF i wyjaśnia, że NDMA to toksyczny związek chemiczny. Jest bardzo niebezpieczny dla wątroby.
Leków, których dotyczą decyzje GIF, sprzedano w 2017 roku ponad dwa mln opakowań. Specjaliści sugerują, że afera z walsartanem to dopiero wierzchołek góry lodowej. Nikt tak naprawdę nie wie, co dzieje się w chińskich fabrykach zaopatrujących rynek farmaceutyczny, ponieważ brak w tym zakresie dostatecznej kontroli. Przepisy nie zabraniają zaopatrywać się w substancje czynne w Azji. Większość europejskich producentów kupuje je w Chinach oraz Indiach ze względu na niskie ceny. To też odpowiedź, dlaczego tak wielu producentów leków na nadciśnienie zaopatrywało się w walsartan w jednej chińskiej fabryce, Zheijang Huahai Pharmaceuticals Co. Ltd.
Profesor Jarosław Kaźmierczak, konsultant krajowy w dziedzinie kardiologii, wyjaśnia, że w przypadku wstrzymania w obrocie i ewentualnego wycofania z rynku wszystkich produktów zawierających walsartan, nie istnieje zagrożenie dla zdrowia lub życia, bo substancję można zastąpić innym lekiem z tej grupy lub lekami z innych grup, ale o podobnym działaniu leczniczym, na przykład inhibitorami konwertazy angiotensyny (ACE-I).
Lista zanieczyszczonych produktów
Polfarmex:
- Avasart Plus (Amlodipinum + Valsartanum), 10 mg + 160 mg,