Szefowie spętani strachem

Film powinien zaczynać się od trzęsienia ziemi, a potem napięcie ma nieprzerwanie rosnąć. Słynne powiedzenie Alfreda Hitchcocka wzięli sobie głęboko do serca politycy rządzący dziś Polską.

Publikacja: 06.08.2018 21:00

Szefowie spętani strachem

Foto: Adobe Stock

Przynajmniej jeśli chodzi o politykę kadrową w spółkach Skarbu Państwa. I choć tworzony przez nich tasiemiec niewiele ma wspólnego z arcydziełami mistrza suspensu, niestrudzenie dopisują kolejne odcinki.

Głównym bohaterem najnowszego jest odwołany w ostatnich dniach Arkadiusz Siwko, któremu udało się rządzić gdańską Energą przez całe... 29 dni. Był już siódmą osobą u steru energetycznej spółki w ciągu ostatnich paru lat. Ale jeszcze ciekawiej jest np. w Polskiej Wytwórni Papierów Wartościowych, która drukuje m.in. używane przez nas co dzień banknoty i dokumenty. Tą firmą od jesieni ubiegłego roku kierowało już pięć osób!

99 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Opinie Ekonomiczne
Stanisław Stasiura: Wybory w Niemczech – kto naprawi niemiecką maszynę?
Opinie Ekonomiczne
Paweł Rożyński: Chiny wypychają polskie pralki i lodówki. I to nasza wina
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Powrót do dżungli
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Po Trumpie zostaną tylko plastikowe słomki
Opinie Ekonomiczne
Eksperci: Kujmy zieloną stal, póki gorąca