W Olsztynie zaginęło prawie 400 kart do głosowania

399 ostemplowanych, czystych kart do głosowania na prezydenta Olsztyna zaginęło w komisji wyborczej nr 11 przy Alei Warszawskiej w Olsztynie.

Aktualizacja: 22.10.2018 14:16 Publikacja: 22.10.2018 14:09

W Olsztynie zaginęło prawie 400 kart do głosowania

Foto: AdobeStock

adm

Jak informuje Polskie Radio, dyrektor olsztyńskiej delegatury Krajowego Biura Wyborczego, Piotr Sarnacki, powiedział, że zaginięcie kart członkowie komisji zauważyli, gdy zakończyło się głosowanie.

Polacy głosowali. Obserwuj relację "Rzeczpospolitej"

Policja prowadzi postępowanie wyjaśniające.

Na razie nie wiadomo, co stało się z kartami i czy zostały one skradzione.

O konsekwencjach sytuacji decydowało będzie to, czy zostały użyte do głosowania. Jeżeli zostały one wykorzystane, stawia to pod znakiem zapytania 400 głosów oddanych na kandydatów - wyjaśnił Piotr Sarnacki.

Polskie Radio podkreśla, że jeśli ktoś zdecyduje się oprotestować wyniki głosowania, sprawą będzie musiał zająć się sąd.

Polityka
Głosował za obniżeniem składki zdrowotnej. Senator Piotr Woźniak wyrzucony z klubu Lewicy
Polityka
Sondaż: Partia Razem w Sejmie. Przekroczyła próg wyborczy, goni Nową Lewicę
Polityka
Biegacz w błocie i znajomy Donalda Tuska. Ujawniamy, kto wymyślił obchody koronacji Chrobrego
Polityka
Sikorski reaguje na słowa Dudy ws. Ukrainy. „Odradzam”
Polityka
Donald Tusk w Gnieźnie ogłasza „doktrynę piastowską”