- Ogłaszam tę decyzję dzisiaj, bo czas nagli, a nie chciałbym w żaden sposób utrudniać opozycji procesu wyłaniania kandydatów. Uważam, że możemy te wybory wygrać, ale do tego potrzebna jest kandydatura, która nie jest obciążona bagażem trudnych, niepopularnych decyzji, a ja takim bagażem jestem - poinformował w Brukseli były premier.
- Nie zamierzam się tych trudnych decyzji wypierać. Chcę też podkreślić, że będę bardzo mocno wspierał opozycję w tych wyborach i że wykorzystam każdą możliwość, aby nadal wzmacniać pozycję Polski w Europie i na świecie - dodał Tusk.
Decyzja Donalda Tuska oznacza, że Koalicja Obywatelska przeprowadzi prawybory, w których zostanie wyłoniony kandydat.
Wczoraj Wirtualna Polska poinformowała, że Donald Tusk zamówił sondaż, aby sprawdzić, jakie szanse miałby w wyborach prezydenckich w przyszłym roku.
Poseł PO Michał Szczerba poinformował dziś, że nie jest to prawdą. -Wszystkim chciałbym powiedzieć, że to jest fake. Wiem o tym z otoczenia Donalda Tuska - oświadczył.