Keith Flint odebrał sobie życie. Zmarł na skutek uduszenia

W wyniku śledztwa uznano, że frontman zespołu The Prodigy, Keith Flint, popełnił samobójstwo. Sprawa jest jednak nadal badana, oczekuje się między innymi na wyniki raportów toksykologicznych.

Aktualizacja: 11.03.2019 11:44 Publikacja: 11.03.2019 11:31

Keith Flint odebrał sobie życie. Zmarł na skutek uduszenia

Foto: AFP

adm

Rzecznik policji z Essex poinformował 4 marca, że Keith Flint, frontman zespołu The Prodigy, został znaleziony martwy w swoim domu w Dunmow

Jak informuje Sky News, Keith Flint zmarł na skutek uduszenia przez powieszenie. Już w dniu śmierci artysty jego kolega z zespołu, Liam Howlett, napisał w mediach społecznościowych, że artysta "odebrał sobie życie”, ale dopiero teraz potwierdzono te informacje. „Ta wiadomość jest prawdziwa. Sam nie mogę uwierzyć w to, co mówię, ale nasz brat Keith w weekend odebrał sobie życie. Jestem wstrząśnięty, k******* wściekły, zmieszany i mam złamane serce. Spoczywaj w pokoju, twój brat Liam” – pisał Howlett.

BLACK WEEKS -75%

Czytaj dalej RP.PL. Nie przegap oferty roku!
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!
Wydarzenia
100 sztafet w Biegu po Nowe Życie ponownie dla donacji i transplantacji! 25. edycja pod patronatem honorowym Ministra Zdrowia Izabeli Leszczyny.
Wydarzenia
Marzyłem, aby nie przegrać
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Materiał Promocyjny
4 letnie festiwale dla fanów elektro i rapu - musisz tam być!