Premier Robert Abela powiedział na konferencji prasowej w La Valetta, że wszystkie połączenia lotnicze z Włochami zostały natychmiast zawieszone, a codzienne rejsy promów między Maltą i Sycylią będą dotyczyć jedynie ładunków i lekarstw. 500 tys. mieszkańców Malty zależy w dużym stopniu od importu żywności i innych artykułów codziennego użytku sprowadzanych głownie z Włoch.
Premier Włoch Giuseppe Conte ogłosił od wtorku (10 marca) do kwietnia zamknięcie dostępu do Włoch, starając się tym bezprecedensowym posunięciem zwalczyć największą w Europie epidemię wirusa z Chin.
Czytaj także: Izrael: kwarantanna już dla każdego
9 marca Air Malta i Ryanair zawiesiły loty między wyspą a północnymi Włochami. Prezes operatora lotniska Malta Airport, Alan Borg poinformował, że 7 linii lotniczych anulowało już łącznie 278 lotów z Włoch i z innych krajów z powodu wirusa, nie podał nazw przewoźników. — Ostatni tydzień lutego dał nam przedsmak tego, co nas czeka. Teraz będą to dwa trudne miesiące — powiedział Reuterowi.
Premiera Abelę krytykowano za to, że nie słuchał wcześniejszych apeli organizacji lekarzy, by wstrzymał loty z północnych Włoch, gdy pojawił się tam wirus. Pierwsze trzy przypadki koronawirusa na Malcie stwierdzono u rodziny, która udała się do Włoch i wróciła do kraju z Rzymu.