Najwyższa francuska instancja odwoławcza, sąd kasacyjny odrzucił jej odwołanie się od nakazu sędziego z grudnia 2015, by stanęła przed trybunałem republiki, specjalnym sądem, który rozpatruje sprawy przestępstw dokonanych przez ministrów podczas sprawowania ich funkcji.
- Moja klientka stawi się w sądzie - powiedział jej adwokat, Patrick Maisonneuve.
Proces, który potrwa do 20 grudnia, będzie zaledwie piątym w historii tego trybunału, złożonego z trzech sędziów i sześciu deputowanych obu izb parlamentu.
Ch. Lagarde postawiono zarzut zaniedbania wobec środków publicznych niewłaściwie użytych na skutek niezgodnego z przepisami zatwierdzenia pozasądowego arbitrażu w sporze skarbu państwa z Bernardem Tapie, sympatyka Nicolasa Sarkozy.
Sprawa ciągnie się od 1993 r., gdy biznesmen sprzedał swój udział w Adidasie bankowi Crédit Lyonnais, a bank wkrótce potem odsprzedał ten udział za znacznie wyższą cenę. Tapie zarzucił bankowi okradzenie go i wystąpił do sądu przeciwko skarbowi państwa o wyrównanie straty. Ch. Lagarde jako minister finansów zgodziła się, zgodnie z przepisami, na wypłatę 404 mln euro tłumacząc, że takie rozwiązanie będzie mniej kosztowne dla państwa.