Właściciele klubu w Rybniku: Nie było interwencji policji. Do nas przyszli bandyci

- Nielegalne wtargnięcie - tak akcję policji w otwartym pomimo lockdownu klubie Face 2 Face w Rybniku skomentował współwłaściciel placówki. Zdaniem lidera Strajku Przedsiębiorców Michała Wojciechowskiego funkcjonariusze zachowywali się agresywnie.

Aktualizacja: 01.02.2021 06:11 Publikacja: 31.01.2021 17:18

Właściciele klubu w Rybniku: Nie było interwencji policji. Do nas przyszli bandyci

Foto: Fotorzepa, Jakub Czermiński

zew

W sobotę wieczorem do - otwartego wbrew rozporządzeniom wydanym przez rząd Mateusza Morawieckiego - klubu Face 2 Face w Rybniku przyjechała grupa ok. 150 policjantów. Obecni byli funkcjonariusze z Rybnika oraz z oddziału prewencji Komendy Wojewódzkiej w Katowicach.

Policjanci oświadczyli przebywającym w klubie klientom, że impreza jest nielegalna oraz przedstawili decyzję Państwowego Inspektora Sanitarnego dotyczące zamknięcia lokalu, zażądali opuszczenia klubu.

Dowiedz się więcej: Szarpanina z policją przed klubem w Rybniku

Pozostało jeszcze 82% artykułu

Tylko 69 zł za pół roku czytania.

O tym, jak szybko zmienia się świat. Czy będzie pokój na Ukrainie. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, tłumaczymy, inspirujemy.

Społeczeństwo
Drastyczna zmiana w pogodzie. Wraca mróz i śnieg. Nowa prognoza IMGW
Społeczeństwo
Rok Edmunda Niziurskiego w Kielcach. „Chcemy, by na wielu ustach pojawił się uśmiech”
Hip-hop
„Ponadczasowo” - Hołd dla legend wszystkich podwórek na The Legend Festiwal
Społeczeństwo
Pogoda długoterminowa z wyraźnym trendem. Jaka będzie wiosna i początek lata?
Materiał Promocyjny
O przyszłości klimatu z ekspertami i biznesem. Przed nami Forum Ekologiczne
Społeczeństwo
Zakaz spowiedzi dzieci? Sejmowi prawnicy zdecydowanie na „nie”