Profesorowie Radosław Markowski i Marta Żerkowska-Balas z SWPS (Centrum Studiów nad Demokracją) zbadali „skutki społeczne i gospodarcze w dobie epidemii”. Badanie zrealizowała PBS na 700-osobowej próbie dorosłych Polaków.
Wnioski są niezwykle pesymistyczne. – Uzyskane w naszym badaniu wyniki i ich analizy wskazują, że w Polsce mamy dzisiaj do czynienia z zerwaniem owej – w demokracjach koniecznej – więzi między rządzącymi i obywatelami, ich prawem, by ich preferencje były brane pod uwagę – podkreślają autorzy badania.
Zerwanie owej więzi najpełniej widoczne jest za sprawą kwestii politycznych. To więź dotycząca demokracji. Aż 80 proc. badanych zgadza się z twierdzeniem, że rząd PiS źle robi, zmuszając obywateli do udziału w majowych wyborach, a 70 proc., że przeprowadzone w maju wybory będą nieważne, „gdyż pogwałcono konstytucję i ordynację wyborczą”. Taka sama grupa jest zdania, że kampania była nieuczciwa, gdyż możliwość prowadzenia jej miał tylko Andrzej Duda.
Respondenci oceniali też zagrożenia wynikające z pandemii. Na plan pierwszy wybijają się obawy o gospodarkę jako całość, a także o wzrost inflacji i cen.