- Stoimy dziś przed wyborem: czy zrobimy wielkie reformy na te czasy, czy zniszczymy naszą cywilizację. Oto jest pytanie. Prawdopodobnie nie będzie porozumienia. Masy ruszą i to doprowadzi do kataklizmu. Zniszczymy naszą cywilizację - stwierdził Wałęsa w rozmowie z „Faktem” z okazji 30. rocznicy runięcia Muru Berlińskiego.
Były prezydent ocenił w wywiadzie, że „doprowadzamy cywilizację do momentu, w którym nie da się iść dalej”. - Ludzie się rozwijają płynnie, powolutku, a potem są skoki - powojenny, „Solidarność” albo zamknięcie pewnej epoki, np. epoki podziału. Teraz mamy czasy intelektu, informacji, globalizacji. To powoduje, że potrzebujemy zupełnie nowej formy zorganizowania. I to w każdej dziedzinie - stwierdził.