Ciało żubra znaleźli grzybiarze. O sprawie poinformowali leśniczego.
- Żubr leżał na mostku. Została rozcięta na nim skóra na grzbiecie i zostało z niego wycięte całe mięso. Od razu wyglądało to na efekt kłusownictwa – powiedział w rozmowie z TVN24 Maciej Tracz z Zachodniopomorskiego Towarzystwa Przyrodniczego.
Zdarzenie zgłoszono policji. Szybko udało się namierzyć podejrzanego. Do zabicia żubra przyznał się lokalny myśliwy. Podczas przesłuchania w prokuraturze powiedział, że pomylił żubra z dzikiem.
W prokuraturze usłyszał zarzut pozyskania pozostającego pod ochroną gatunkową samca żubra i spowodowania w związku z tym zniszczenia w świecie zwierzęcym.
Zdaniem Marcina Grzegorzka z Dzikiej Zagrody Żubrów w Jabłonowie cała sytuacja była działaniem kłusowniczym. Żubrowi odcięto ogon, przy którym umieszczony jest chip z informacjami o jego pochodzeniu.