W ubiegłym tygodniu zaginęło ośmiu himalaistów, którzy wspinali się w rejonie szczytu Nanda Devi East (7434 m). W skład wyprawy wchodzili wspinacze z Wielkiej Brytanii, Australii, Stanów Zjednoczonych oraz Indii. Alarm w sprawie zaginięcia himalaistów wszczęto, kiedy nie wrócili do bazy. W akcję ratunkową zaangażowano wówczas dwa helikoptery, drony oraz ratowników. Ze względu na bardzo złe warunki pogodowe, poszukiwania były utrudnione.
Jak donosi BBC, w poniedziałek, podczas prowadzenia akcji, ratownicy zauważyli pięć ciał. Agencja AFP poinformowała, że „ciała znajdowały się na tej samej drodze, którą mieli pokonywać wspinacze”. Reuters podaje natomiast, że „ciała znajdowały się od siebie w bliskiej odległości, a piąte było oddalone”.
Yogita Limaya powiedział w rozmowie z BBC, że „władze starają się ocenić, jak odzyskać ciała z tego zdradzieckiego terenu”. Jak dodał, ze względów bezpieczeństwa helikopter nie może tam wylądować.