Jak ustaliła „Rzeczpospolita” w grupie sześciu zatrzymanych jest także Robert K., zastępca szefa marketingu w PGZ, Agnieszka M., prawniczka związana z PiS, niedoszła europoseł i Robert Sz., dyrektor wykonawczy w spółce PGZ.
"Wśród zatrzymanych jest były szef gabinetu politycznego MON Bartłomiej M., były członek zarządu spółki PGZ S.A. Radosław O., były parlamentarzysta Mariusz Antoni K., a także trzej byli pracownicy MON oraz spółki PGZ. Wszyscy zatrzymani zostaną przewiezieni do Prokuratury Okręgowej w Tarnobrzegu, gdzie usłyszą zarzuty. W związku z zatrzymaniami funkcjonariusze CBA prowadzą przeszukania ponad 30 lokalizacji" - informuje CBA.
"Śledztwo, prowadzone na podstawie materiałów własnych CBA, dotyczy niegospodarności, powoływania się na wpływy oraz fałszowania dokumentów przy okazji zawierania umów przez spółkę PGZ S.A. W ocenie śledczych doszło do niekorzystnego rozporządzenia mieniem znacznej wartości i sprowadzenia bezpośredniego niebezpieczeństwa wyrządzenia znacznej szkody majątkowej" - czytamy w komunikacie.
Jak informuje TVP Info, delegatury CBA we Wrocławiu i w Warszawie zgromadziły obszerny materiał dowodowy w tej sprawie. Prokuratura Okręgowa w Tarnobrzegu wystawiła nakazy zatrzymania i przeszukań.
Czynności prowadzone przez agentów CBA mają dotyczyć wyłudzeń finansowych, do których dochodziło w 2016 roku. Zawiadomienie do prokuratury zostało złożone pod koniec 2017 roku.