6 grudnia na profilu „Roman Giertych – strona oficjalna" znalazł się post odnoszący się do publikacji „Gazety Wyborczej", w której ujawniono kulisy przenosin Komisji Nadzoru Finansowego do tymczasowej siedziby na ul. Piękną w Warszawie. Jak podano, Marek Ch. jako szef tej instytucji mimo zastrzeżeń działu prawnego zdecydował o wynajęciu biurowca.
„Dodatkowo wynajem nastąpił od osoby, która już miała zwyczaj korumpować polityków PiS (Koguta)" – napisał na profilu Giertych.
Czytaj także: Dyscyplinarki adwokatów są informacją publiczną
To właśnie Przemysława Krycha od roku (wspomniano o tym w publikacji „GW"), prokuratura podejrzewa o wręczenie łapówki Stanisławowi Kogutowi, senatorowi PiS. Szkopuł w tym, że dotąd nie sformułowano wobec niego nawet aktu oskarżenia (a każdy oskarżony jest uznawany za niewinnego, dopóki nie udowodni się mu winy). „Zdawałoby się, że mec. Giertych (jako profesjonalny pełnomocnik, co więcej, karnista) powinien lepiej niż ktokolwiek inny znać wagę zasady domniemania niewinności i odstąpić od publicznych osądów przed prawomocnym zakończeniem postępowania" – czytamy w piśmie, jakie Krych zaadresował do rzecznika dyscyplinarnego. Podkreśla w nim, że zamierza dowieść swej niewinności.
Czytaj także: Dyscyplinarka dla Romana Giertycha - jest decyzja adwokatury