Aktualizacja: 14.09.2019 10:01 Publikacja: 14.09.2019 10:01
Foto: Adobe Stock
Sędzia Sądu Okręgowego w Warszawie odmówiła orzekania w sprawie wespół z sędzią, o którym media informowały, iż był on najprawdopodobniej uczestnikiem grupy dyskusyjnej tzw. KastaWatch. Grupa ta miała stać za zorganizowaniem kampanii hejterskej wobec sędziów, którzy sprzeciwiali się i nadal sprzeciwiają zmianom w sądownictwie wprowadzanym przez ministra sprawiedliwości. Pomijam tu szerszą ocenę tych zmian. Wyrażałem ją wielokrotnie w imieniu własnym i adwokatury – mogę tutaj krótko i nie nazbyt delikatnie stwierdzić: są do niczego.
Wydawanie orzeczeń to nie rozwiązywanie abstrakcyjnych kazusów, ale i dawanie odpowiedzi na fundamentalne pytanie o to, co jest zakazane, a co dozwolone. A po orzeczeniu SN w sprawie wypadku na Sokratesa można odnieść wrażenie, że pieszy wchodząc na pasy musi się liczyć ze wszystkim.
W toku postępowania karnego ofiary mogą często czuć się sprowadzone jedynie do roli świadków, a ich emocje i sytuacja są lekceważone. Uważam to za niedopuszczalne i wymagające zmian.
Dla wnioskodawców ubiegających się o opinie zabezpieczające kluczowe jest, aby cel powołania do życia, a następnie funkcjonowania fundacji rodzinnej był zgodny z tym, który przyświecał środowisku firm rodzinnych – zapewnieniu ciągłości i trwałości funkcjonowania majątku firmowego i rodzinnego.
AI Act wymaga rozwijania kompetencji osób tworzących i korzystających z systemów sztucznej inteligencji. Kluczowe jest tu ewolucyjne podejście.
Komisja Wenecka „zbłądziła w ostatnich opiniach w sprawie Polski”, „przedkładając formalną legalność nad merytoryczną niezależność sędziów”. A tak w ogóle to ona „zdaje się nie zdawać sobie sprawy, że legalność jest obecnie modnym listkiem figowym, za którym ukrywa się autokracja”. Ta legalność to nic innego jak praworządność właśnie.
Dla wnioskodawców ubiegających się o opinie zabezpieczające kluczowe jest, aby cel powołania do życia, a następnie funkcjonowania fundacji rodzinnej był zgodny z tym, który przyświecał środowisku firm rodzinnych – zapewnieniu ciągłości i trwałości funkcjonowania majątku firmowego i rodzinnego.
Sejmowa Komisja ds. Petycji nie uwzględniła wniosku o dopuszczanie aplikantów adwokackich do egzaminu radcowskiego i vice versa. Przeciwni byli przedstawiciele obu samorządów oraz Ministerstwa Sprawiedliwości.
Złoty w czwartkowe popołudnie zyskiwał na wartości. Pomogła mu globalna słabość dolara.
Podobno postęp polega na tym, że światem przestają rządzić prawa dżungli zastąpione prawami zdrowego rozsądku. Czasem to się jednak cofa.
Rehabilitacja chorego kręgosłupa wpływa na wydajność zawodową np. adwokata. Jednak jest to wydatek osobisty, który nie może być podatkowym kosztem działalności, tak samo jak wydatki na wyżywienie, wypoczynek czy rekreację przedsiębiorcy.
Nasza waluta traciła w środę na wartości. Chociaż ruch był wyraźny, to na razie nie zmienia to głównego trendu.
Złoty w środowy poranek notował niewielkie zmiany. Wciąż jednak można mówić o jego sile.
O myśliwych w Polsce to tylko dobrze albo wcale. Kto krytykuje, ten ignorant i hejter.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas