Aktualizacja: 17.07.2021 08:05 Publikacja: 17.07.2021 00:01
Marcin Wiącek
Foto: PAP/Marcin Obara
Profesor Marcin Wiącek, wybrany przez Sejm znakomitą większością na rzecznika praw obywatelskich (zatwierdzenie w Senacie jest raczej przesądzone), powiedział, nie był związany z żadnym środowiskiem politycznym i wypowiadał się wyłącznie językiem ludzi nauki. I to powinno być gwarancją, że będzie postępował w sposób bezstronny i niezawisły. Oby mu się to udało.
Szóste podejście do wyboru rzecznika oszczędziło nam przygotowywania przejściowej atrapy na tym urzędzie. A nowy rzecznik rozumie kluczowe w tej sprawie pytanie: czyim rzecznikiem ma być rzecznik praw obywatelskich?
Projekt lansowany przez Ministerstwo Sprawiedliwości nie zapewnia sprawiedliwych rozliczeń z osobami sprzeniewie...
Gdy fiskus będzie miał wątpliwości, powinien je rozstrzygać na korzyść podatnika. Taka zapowiedź pojawia się nie...
Łączenie przez Donalda Tuska patriotyzmu ekonomicznego ze zmierzchem globalizacji jest błędne, ponieważ jedno ni...
Konsekwencją zamieszania wokół debaty prezydenckiej w Końskich może być nie tylko protest wyborczy, ale również...
Upowszechnienie się w Polsce koncepcji „nieistniejącego wyroku” może wywołać nieprawdopodobny chaos w wymiarze s...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas