Rządowy projekt nowelizacji ustaw, które wprowadzają duże zmiany do administracji rządowej, niespodziewanie wpłynął do Sejmu w środę i został skierowany do pierwszego czytania. Nie był poddany konsultacjom – zawisł na stronie Rządowego Centrum Legislacji w dniu wysłania go do Sejmu i zaskoczył nie tylko 120-tysięczną rzeszę członków korpusu służby cywilnej.
Choć projekt dotyczy „dostosowania struktury administracji rządowej do nowej, zrekonstruowanej Rady Ministrów, będącej odpowiedzią na czasy, z którymi wiążą się wyzwania wywołane Covid-19", nie ma w nim nic o skali zwolnień w administracji, o których rząd mówi od kilku miesięcy.