Dymisja Marka Kuchcińskiego z funkcji marszałka Sejmu pociągnęła za sobą roszady w rządzie. Jego miejsce zajmie Elżbieta Witek, dotychczasowa szefowa Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji (po zaledwie dwóch miesiącach kierowania nim), a z kolei resort obejmie Mariusz Kamiński, koordynator służb specjalnych. Już na wejściu „przywita" go problem odejść z policji.
– Jest już blisko 6 tys. wakatów, i coraz mniej chętnych, by wstąpić do policji. Rząd powinien podjąć jeszcze w tym roku realne działania, żeby zapobiec zbliżającemu się kryzysowi kadrowemu – mówi „Rzeczpospolitej" Rafał Jankowski, przewodniczący NSZZ Policjantów.
O 900 chętnych mniej
To już wyraźny trend: liczba chętnych do policji spada. W pierwszym półroczu tego roku akces do służby zgłosiło blisko 8 tys. osób – to o ponad 900 mniej niż w tym samym okresie ubiegłego roku, wynika z najnowszych danych Komendy Głównej Policji, które poznała „Rzeczpospolita".
Wymowny jest i inny fakt: w minionym półroczu ze szkolenia podstawowego zrezygnowało 126 słuchaczy – przeszli weryfikacyjne sito, zdali niełatwe testy i w trakcie przygotowań do zawodu zrezygnowali. – To dotąd zdarzało się sporadycznie – mówi nam wykładowca szkoły policji.
Spadek zainteresowania tym bardziej niepokoi, że z policji tylko w tym roku zwolniło się ponad 3,2 tys. funkcjonariuszy, a nowych przyjęto blisko 1,8 tys. – różnica jest niebagatelna, sięga ponad 1,4 tys., wskazują dane KGP.