Szef MEN o rekrutacji: Nie widzimy poważniejszego problemu

Rodzice nie muszą obawiać się o przyszłość ich dzieci i to, czy znajdą swoje miejsce w szkołach średnich - zapewnił podczas konferencji w Białymstoku minister edukacji Dariusz Piontkowski.

Aktualizacja: 15.07.2019 14:41 Publikacja: 15.07.2019 13:31

Szef MEN Dariusz Piontkowski

Szef MEN Dariusz Piontkowski

Foto: Fotorzepa / Marta Bogacz

amk

Minister wypowiadał podczas konferencji w Podlaskim Kuratorium Oświaty, poświęconej rekrutacji podwójnego rocznika do szkół średnich.

Zapewnił, że rodzice nie mają powodu do obaw o przyszłość swoich dzieci, bo miejsc w szkołach przygotowanych jest więcej niż tegorocznych absolwentów. Każdy absolwent ma znaleźć miejsce "czy to w technikum, czy to w liceum", chociaz prawdą jest, że nie każdy trafi do wymarzonej szkoły.

Piontkowski argumentował, że również wśród przyszłych studentów nie każdy trafia na wymarzona uczelnię, a nie każdy dorosły - do wymarzonej firmy - mówił minister cytowany przez białostocki "Kurier Poranny".

Szef MEN zapewnił, że podczas drugiego etapu rekrutacji, podczas którego szkoły wybiorą ci, którzy do wymarzonych placówek się nie dostali, uczniowie ci mogą ponownie aplikować do wybranych placówek, bo według ministra są w nich jeszcze wolne miejsca.

- W Białymstoku to m.in. I, III i IV LO, a także technika elektryczne i mechaniczne. W Łomży wolne miejsca czekają na uczniów w III i IV LO - gdzie jest ich aż 150 - a także w technikach nr 7 i 6. Wolne miejsca są też w suwalskim I i II LO oraz technikach nr 2 i 3 - wymieniał Piontkowski.

- W poszczególnych województwach nie widzimy poważniejszego problemu - skwitował minister edukacji.

Polityka
Mariusz Błaszczak nie zrzeknie się immunitetu. „Chcieli oddać pół Polski Rosjanom”
Materiał Promocyjny
Przed wyjazdem na upragniony wypoczynek
Polityka
Przydacz: Trzaskowski zmienia swoje poglądy na potrzeby kampanii. Żałosne
Polityka
Hołownia o rekonstrukcji rządu. „Tusk jest premierem, bo tak zdecydowali koalicjanci”
Polityka
Kosiniak-Kamysz: Jasno deklarowaliśmy, że nie rozważamy wysłania wojsk na Ukrainę
Polityka
Szejna komentuje słowa Trumpa: Nie można decydować o Palestynie bez Palestyńczyków