- Będą zmiany w rządzie, te decyzje omawiam z prezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim. W ciągu najbliższych kilkunastu dni poinformuję o decyzjach, które podjęłam - powiedziała Beata Szydło w TVN24.
- Mam wrażenie, że im więcej podejmuję decyzji, które nie podobają się różnym osobom, tym więcej słyszę o sobie, że jestem niedecyzyjna - dodała premier w programie "Jeden na jeden".
- Bycie premierem czy ministrem to jest praca, która jest obliczona na czas, kiedy uzna zaplecze polityczne, że można tę funkcję pełnić, nikt z nas nie jest przywiązany do swoich stołków - skomentowała premier.
- Wszyscy mamy wystarczającą ilość energii, żeby tę misję dalej prowadzić, ja nie czuję się zmęczona, czy wypalona, ale tu nie mają znaczenia indywidualne ambicje - dodała Szydło.
Kaczyński zastąpi Szydło?