Decyzja o nałożeniu na Rosję sankcji jest podjęta we współpracy z Unią Europejską.
Przedstawiciele amerykańskiej administracji powtórzyli we wtorek apel prezydenta Joe Bidena o uwolnienie Aleksieja Nawalnego.
Przed ogłoszeniem sankcji szef MSZ Rosji Siergiej Ławrow zapowiedział, że Kreml odpowie na wszelkie działania Waszyngtonu.
Moskwa stale zaprzecza, by miała jakikolwiek związek z próbą zabicia Nawalnego. W ocenie władz Rosji nie ma dowodów na to, że opozycjonista został otruty.