Takich poziomów cen zbóż nie notowaliśmy od lat. W porównaniu z końcem 2019 r. droższe są wszystkie najważniejsze rodzaje zbóż. Najmocniej w górę poszła pszenica. W grudniu 2020 r. jej ceny w skupie (84,15 zł za 100 kg) wzrosły zarówno w stosunku do miesiąca poprzedniego (o 2,2 proc.), jak i w skali roku (o 21,4 proc.). Za żyto płacono w skupie 63,16 zł za 100 kg, czyli o 5,5 proc. więcej niż w listopadzie 2020 r. i o 8,9 proc. więcej niż w grudniu 2019 r.
Świat patrzy na wschód
O przyczyny wzrostu cen pytamy Jakuba Oliprę, ekonomistę banku Credit Agricole Polska. – Zakupy pszenicy mocno zwiększyły Chiny, które odbudowują pogłowie trzody chlewnej, mocno zmniejszone na skutek afrykańskiego pomoru świń – tłumaczy ekspert. W efekcie wzrosło zapotrzebowanie na surowce paszowe, wzrósł import zbóż.
Zbiegło się to w czasie z obawami o wielkość zbiorów w sezonie 2020–2021 w Rosji i na Ukrainie. Rosja to największy eksporter pszenicy na świecie. Wraz z Ukrainą pokrywa 31 proc. światowego eksportu.
– Dodatkowo Rosja, w celu zahamowania wzrostu cen pszenicy na lokalnym rynku, wprowadziła cła eksportowe – mówi Jakub Olipra. Od 15 lutego cło wyniesie 25 euro za tonę. Rynek spodziewa się jednak, że w marcu cło pójdzie w górę, do 50 euro za tonę. Dodatkowo wprowadzono limit dozwolonego eksportu rosyjskiego zboża. Po przekroczeniu 15,5 mln ton nakładana będzie nań dodatkowa opłata.