"Repolonizacja" mediów: Straszenie Niemcami

Polski rynek mediów jest bardzo pluralistyczny. Nie istnieje żaden związek między efektami pracy polskich dziennikarzy a kapitałem wydawcy. O co więc chodzi w kampanii dotyczącej „repolonizacji"? – pisze były prezes TVP

Aktualizacja: 03.12.2018 16:25 Publikacja: 02.12.2018 18:47

"Repolonizacja" mediów: Straszenie Niemcami

Foto: 123RF

Na przedwyborczym wiecu we Włocławku premier Mateusz Morawiecki przekonywał: „Media w ogromnej większości są zagraniczne, należą do naszej opozycji". Nie jest łatwo wyjaśnić, co naprawdę miał na myśli. Czy chciał przekonać wyborców, że to opozycja, czyli Schetyna na spółkę z Lubnauer są właścicielami działających w Polsce zagranicznych mediów? A może premier jest przekonany o istnieniu globalnego spisku właścicieli mediów wymierzonego w rząd „dobrej zmiany".

Pozostało jeszcze 96% artykułu

„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!

Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.

Czytaj za 9 zł miesięcznie!
opinie
Jim Cloos: Tusk jest wielkim graczem w Europie
Opinie polityczno - społeczne
Czy warto było szaleć tak, czyli po co Lewicy Dariusz Wieczorek?
analizy
Konfederacja silna słabością KO i Trzeciej Drogi. Czy PiS-owi rośnie koalicjant?
Opinie polityczno - społeczne
W Krakowie wybory do Senatu. Szykuje się rozgrzewka przed wyborami prezydenckimi
Opinie polityczno - społeczne
Marek A. Cichocki: Przyszłość Ukrainy jest testem dla Europy
Materiał Promocyjny
Nest Lease wkracza na rynek leasingowy i celuje w TOP10