Aktualizacja: 28.07.2016 18:59 Publikacja: 27.07.2016 19:34
2 zdjęcia
ZobaczAdam Balcer
Foto: materiały prasowe
Postanowienia warszawskiego szczytu NATO pokazują, że obawy Polski dotyczące polityki wewnętrznej i zagranicznej Rosji, ewoluującej w kierunku rewizjonizmu i rozwiązań siłowych, są zasadne. Parę lat temu, gdy wielu partnerów Polski uważało Rosję za jeszcze jeden kraj zdolny do skutecznej transformacji ustrojowej i europeizacji, polskie ostrzeżenia traktowano często na Zachodzie z przymrużeniem oka. Racja po stronie Polski daje gorzką satysfakcję, bo w nadchodzących latach konfrontacja ze starą-nową Rosją nie będzie dla Polski ćwiczeniem z teorii stosunków międzynarodowych tylko starciem geopolitycznym, w którym stawką są podstawowe względy bezpieczeństwa naszego kraju. Patrząc na światopogląd rosyjskiej elity i społeczeństwa rosyjskiego i małe prawdopodobieństwo zmiany tego stanu rzeczy, Polska słusznie uważa rosyjski militaryzm i neoimperializm za realne zagrożenie wykraczające potencjalnie poza perspektywę agresji Kremla na post-sowieckiego sąsiada albo interwencję w ”egzotycznej” Syrii potrzebne Władimirowi Putinowi do odwracania uwagi społeczeństwa od problemów wewnętrznych i potwierdzania mocarstwowej pozycji. Polska musi być przygotowana na kolejne „wojny hybrydowe” w swoim sąsiedztwie jako „normalny” scenariusz na nadchodzące lata. Powinna też mieć cały czas w tyle głowy ewentualność najgorszego scenariusza, czyli wojny konwencjonalnej o charakterze regionalnym z Rosją, w której będziemy stroną, a nie tylko obserwatorem. Jej eskalacja może bowiem doprowadzić do realizacji przez Moskwę, ćwiczonego wielokrotnie scenariusza użycia taktycznej broni atomowej przeciw stolicy jednego z krajów Europy Środkowej…
Program „500+” był strzałem w dziesiątkę i jego likwidacja jest najgorszą z możliwych propozycji. Z drugiej strony warto mu się po prawie dziesięciu latach krytycznie przyjrzeć i wdrożyć korekty.
W najbliższych tygodniach rozstrzygnie się sytuacja w partii Razem. Chodzi o wybory nowych władz. Później nadejdzie decyzja prezydencka partii, która może mieć wpływ na dalszą sytuację polityczną. Ale Razem ma też wewnętrzne trudności.
Kandydat PiS będzie średni, jeśli nie słaby. Ale to nie oznacza, że nie okaże się też groźny, a KO ma już zwycięstwo w kieszeni: do wiosny 2025 roku jeszcze bardzo daleko.
Godzinna rozmowa telefoniczna kanclerza Niemiec Olafa Scholza z Władimirem Putinem pokazuje dobitnie, że przywódca Rosji najwyraźniej nie jest zainteresowany ofertami pomocy w tzw. deeskalacji konfliktu, ponieważ idzie w przeciwnym kierunku i rozpędza swą machinę wojenną.
Europejczycy są coraz bardziej przekonani, że mogą wpłynąć na ochronę klimatu poprzez zmianę codziennych nawyków
„To kolejny atak na demokrację” – komentuje PiS decyzję PKW o odrzuceniu sprawozdania finansowego partii za rok 2023. „My Koalicji Obywatelskiej pieniędzy nie zabieraliśmy” – dodają rozgoryczeni politycy partii Jarosława Kaczyńskiego. A może, jeśli był powód, należało?
Od trzech lat, bez trzech miesięcy, Ukraina broni się przed rosyjską agresją. W sobotę prezydent Wołodymyr Zełenski podczas międzynarodowej konferencji poświęconej żywności "Zboże z Ukrainy" wypowiedział się na temat ewentualnego terminu zakończenia konfliktu. Jego zdaniem "Ukraina ma szansę, aby zakończyć wojnę w przyszłym roku".
„Czy Europa bez pomocy USA jest w stanie Pani/Pana zdaniem udzielić Ukrainie pomocy wystarczającej do stawiania oporu Rosji?” - takie pytanie zadaliśmy w sondażu SW Research dla rp.pl.
24 lutego 2022 roku Rosja rozpoczęła pełnowymiarową inwazję na Ukrainę.
Po tym, jak w ostatni czwartek Rosja zaatakowała Dniepr eksperymentalną rakietą Oreszkin, we wtorek dojdzie do nadzwyczajnych rozmów między Ukrainą i NATO.
HSBC - największy pod względem aktywów brytyjski bank, zaprzestał obsługi wszelkich transakcji klientów indywidualnych z Rosji i Białorusi. Tym samym bank zakończył zarabianie na transakcjach kraju-agresora. Rosyjskie firmy nie są tam obsługiwane od połowy minionego roku.
Rosyjski przywódca w ciągu niemal ćwierć wieku swoich rządów skupiał się nie na wysokości zarobków swoich rodaków, lecz na tworzeniu rakiet. Jakie pociski dzisiaj posiada Kreml?
„Jak ocenia Pani/Pan decyzję USA o zgodzie na atakowanie amerykańską bronią celów w głębi Rosji przez Ukrainę?” - takie pytanie zadaliśmy uczestnikom sondażu SW Research dla rp.pl.
24 lutego 2022 roku Rosja rozpoczęła pełnowymiarową inwazję na Ukrainę. Amerykanie poinformowali Ukraińców o zgodzie na atakowanie celów w głębi Rosji bronią dostarczaną przez USA 12 listopada.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas